Za oknem słońce a na termometrze dziewięć stopni. Z obawą nastawiłam pranie, ale - co mnie naprawdę zdziwiło - już wyschło. Zawsze się wkurzam, jak mi zawilgotnieje, bo się od razu nadaje do ponownego prania. Teraz leży w niebieskiej misce i zerka na mnie z błagalnym - wyprasuj, wyprasuj!
Już dwa dni nie słodzę kawy ani herbaty. Czekajcie tylko aż stanę się naprawdę zgorzkniała;-)
Czy ja się mogę tu wypłakać!? Mnie dziś dwa razy pranie zalało!!! :((( Co za pogoda!!!
OdpowiedzUsuńA ja nie wstawiłam i pluję sobie w brodę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńStraszne mam ostatnio zaległości z prasowaniem =(
OdpowiedzUsuńNo, ja bardzo proszę: nie zgorzkniej! Kup sobie słodzik, ja używam od ponad 15 lat...
OdpowiedzUsuńNikki a zawsze korzystam z prognozy na stronie: http://www.tvnmeteo.pl/pogoda/polska,1/prognoza/katowice,13155.html - wpisujesz tam nazwę swojej miejscowości i masz dość dokładną prognozę, jak dla mnie 95% sprawdzalności.
OdpowiedzUsuńPewna kobieto pozdrawiam i dziękuję za odwiedzin
Free Spirit moje ciągle leży ;-)
Zgago muszę chyba spróbować ze słodzikiem, choć trzeci dzień bez cukru nawet ok.
Meggie, kiedy niebo było błękitne, a tu nagle jedna wredna chmura nie wiem skąd...
OdpowiedzUsuń